h1

Satysfakcja, część druga

14 listopada, 2007

Weszliśmy do pokoju w którym stało tylko wielkie małżeńskie łoże. Rzucił mnie na nie, upadłam na plecy. Zerwał ze mnie resztki ubrania a później sam się rozebrał.
Rozłożyłam szeroko nogi zapraszając go gestem do wylizania mojej szparki. Nie musiałam długo czekać. Jego język najpierw zataczał kółka po moich wargach, później jest usta przyssały się do mojej łechtaczki, a palce zaczęły wdzierać się do środka. Najpierw jeden, później drugi i trzeci. Byłam już tak mokra, że moje soki wypływały ze mnie na uda i jego rękę. Coraz bardziej pragnęłam jego kutasa w mojej dziurce. Jakby czytał moje myśli! Chwilę później leżał już na mnie i wpychał swoje mięsko w moją dziurkę. Z początku powoli, później coraz mocniej i szybciej. Poczułam, że dochodzę z rozkoszy.

„Lubisz to?” – rzucił przez zaciśnięte zęby

„mmmmm” jęknęłam tylko

„to masz jeszcze” i zaczął mnie pompować z całych sił. Zawirowało mi w głowie i doszłam.

Pompował mnie dalej, szybko, agresywnie. Objęłam go nogami chcąc czuć go głeboko w sobie. Spojrzałam w jego oczy i zobaczyłam budzącą się bestię.

„Na czworaka, dupo” powiedział schodząc ze mnie

Szybko spełniłam jego polecenie i wypięłam pupę w jego kierunku. Mruknął z zadowoleniem, klęknął i wpakował kutasa w moją cipę. Złapał za biodra i znów pompował moją rozgrzaną cipę.

„Jesteś moja małą dziwką!”

W odpowiedzi jęknęłam tylko z rozkoszy

„Lubisz jak cię rżnę, lubisz??”

Znów usłyszał tylko jęk zadowolenia

„Dobra cipka…. miałaś kiedyś kutasa w dupie, cipko?”

„mmmm….. tak…….”

„dziś też chcesz mieć tam chuja?”

Znów usłyszał tylko jęk mojego zadowolenia. Było mi wprost cudownie jak mnie tak pompował od tyłu i mówił mi takie rzeczy. Chwilę później poczułam lekkie nacisk na moje kakaowe oczko. To był jego kciuk. Wciąż posuwając mnie w cipkę zaczął wciskać pośliniony kciuk w moją dupcię. Na początku trochę zabolało, ale później jego kciuk cały znalazł się w moim odbycie. Po raz pierwszy ktoś jednocześnie posuwał mnie w cipę i wkładał coś do mojej pupy.
Przez chwilę chciałam się wyrwać, czy zaprotestować, leć pożądanie i rozkosz wzięły górę i tylko wypięłam się bardziej w jego stronę i opadłam na ręce zgięte w łokciach. Było mi cudownie czuć gorącego kutasa w cipie i jego palec w pupci. Po chwili wyjął kciuk i zaczął tam wpychać inny palec, a pochwili kolejny i zanim się obejrzałam miałam chyba już trzy palce…

„Dobra dupa z ciebie, lubisz takie rzeczy”

Splunął na moje kakaowe oczko i wyciągnął kutasa z cipy aby przystawić jego główkę do drugiej dziurki.

„Przygotuj się, zaraz poczujesz moją pałę”

Nacisnął mocno. Poczułam ból jak przełamywał ciasnotę mojej pupy. Ból był coraz większy a jednocześnie było mi cudownie. Ból po chwili ustąpił, a ja poczułam cudowne wypełnienie. Czarek znów zaczął mnie posuwać szybko jak maszyna. Czułam się niesamowicie mając jego kutasa w dupie. Jego oddech był coraz szybszy i czułam, że zaraz dojdzie.

„zaraz spuszczę ci się do dupy, cipo… Wypełnię cię moją spermą, moja mała dziwko”

Chwycił mnie mocno za biorda i posuwał moją pupę w niesamowitym tempie. A po chwili poczułam jak drży i wypełnia mnie swoim nasieniem. W chwilę później sama doszłam. Moja cipka była tak mokra, że soczek spływał mi po udach.
Wyszedł ze mnie i upadł na łóżko. A ja obok niego bez siły

ciąg dalszy nastąpi

Dodaj komentarz